[Lorenc_91]

Cześć, na wstępie chciałbym się serdecznie przywitać. Nie miałem wczesniej styczności z Fordami dlatego proszę o pomoc.

Mam możliwość zakupu Transita 2.2 100 km z roku 2012 wersja L1H1 (9 osobowy). Samochód jeździł po płycie lotniska jako samochód obsługi (nie był nawet zarejestrowany).
Przebieg samochodu w tym momencie to około 55 000 km (może być prawdziwy bo samochód ściągał znajomy i on na pewno nic nie kombinował). Na plus podwozie jest w stanie bardzo dobrym, zero oznak korozji.
Samochód ma być wykorzystywany głównie na wypady wakacyjno/weekendowe.

Pytania.

1) Czytałem bardzo złe opinie o tych silnikach po zmianiach konstrukcyjnych w 2012 roku (padające pompy oleju, wypalone tłoki), czy należy unikać go jak ognia i nie ma co się pakować w ten rocznik?

2) Jaki może być orientacyjny koszt naprawy jeśli padnie taka pompa oleju, lub wypali się tlok?

3) Czytałem że żeby dbać o ten silnik nie można go wysilać. Czy dla tego małego busa stała prędkość na autostradzie 130-140 km/h to zbyt dużo?

4) Czy jeśli brakowało by mocy to czy coś trzeba zmieniać poza softem żeby go podbić do 125 km? Jaki orientacyjny koszt jest takiej zabawy?

5) Czy ktoś z Was ma do polecenia w okolicach Krakowa mechanika który zna się na Transitach i jest w stanie sprawdzić busika przed zakupem i ew odpowiedzieć na pytania dotyczące usterek.

6) Czy jest jakiś sposób żeby po VIN sprawdzić czy bus był objęty jakaś akcja serwisową np zmiany softu albo wymiany pompy? Niestety nie ma żadnej książki serwisowej.
Z góry dziękuję za odpowiedź.