[bartixr]

trafiłem przypadkiem na ten wątek autoreklamy i dodam wpis realny.

Ja zdecydowanie odradzam. Robili mi kapitalny remont, o kosztach nie marudziłem, trzeba róbcie, wymieniajcie żeby było dobrze na kolejne 300 tys km.
Odremontowana przez nich skrzynia ciekła od momentu wyjechania z serwisu... moje uwagi na ten temat i jakoby uszczelnianie jej, polegało na wymazania silikonowym uszczelniaczem uszczelki.
Sterownika skrzyni biegów prawdopodobnie nie nie dotykali, po 6 tysiącach km zaczęła ślizgać się przy zapinaniu 3-ki (przed remontem na 3-ce falowały obroty, co skłoniło mnie do przeprowadzenia kapitalki) .

Z powodu ubytków oleju doszło do sytuacji, że po prostu konwerter nie miał co zassać na stromych podjazdach. Podejrzewam, że ucierpiało na tym sprzęgło hydrokinetyczne.

Po prostu wymienili wszystko co dało się wymienić i skasowali mnie.
Przy okazji obłamali mocowanie linki wybieraka, do czego nie chcieli się przyznać (Pan Bartosz tłumaczył się, że zardzewiała albo co i dlatego się połamały zaczepy).

Wydatek ponad 6 tys zł. i skrzynia nadaje się do wymiany lub powtórnego prawidłowego remontu.

tagi: opinie ocena autojózefów, serwis ASB Wojciech Pauk