Cytat:
17. Przyklejamy bardzo dokładnie wycięty wcześniej kawałek plastiku. Ja użyłem kleju na gorąco i pistoletu. Sprawdzamy żeby nie było nieszczelności bo będzie dostawać się wilgoć i lampa będzie parowała i się brudziła.
|
Nie chcę kolegę martwić, ale z użyciem kleju na gorąco to nie był dobry pomysł. Póki mamy temperatury zimowo - wiosenne nic się nie będzie działo, ale jak postawisz samochód w lecie w pełnym słońcu to klej na ciepło po prostu spłynie. Też kiedyś użyłem tego kleju w tylnej lampie i w lecie kleiłem ponownie innym specyfikiem (polecam klej do szyb).