Cytat:
Panie, byłem zobaczyłem, 350 km w jedną stronę i tak: dach klapa maska wszystkie wnęki słupki ori lakier, drzwi któreś tam podwójny lakier ale doł auta tzn nadkola drzwi wszystkie po 400 a czasem i 500 600 mikronów. Więc mi to na kolizję nie wygląda a raczej jakieś wcześniejsze poobcieranie gdzie pewnie zaczął rdzewieć i tak to jest zrobione. W środku zadbany i fajny, ivdc działa, od spodu dużo gorszy od mojego ale bez tragedii. Ale co mnie zaciekawiło to fakt, że przejechałem nim 5km w jedną i 5km w drugą bez mocnego butowania auta i przy otwieraniu po przejechaniu się maski nie umiałem w ręku utrzymać tego patyka do podpierania maski, wszystko nagrzane jak cholera. Odczekałem chyba z 5 min (skoro taki gorący to olej już powinien spłynąć) i stan oleju gdzieś 1.5cm poniżej minimum ... Odpuściłem od razu zapytam, czy to nagrzanie to normalne w tym silniku??
A zapomniałbym, przebieg sprawdzony i prawdziwy.
|
Czy zakładając, że nagrzewanie się tego silnika jest normalne, to jest to auto warte zakupu (traktując niezgodności z opisem jako podstawę do obniżenia ceny)? Jak oceniasz jakość naprawy lakieru? Jeśli to była rdza, a nie obcierka, to czy jest ryzyko, że rdza przypuści ponowny szturm na karoserię?