Bo to dobre auto jest! Niedoceniane ale już i leciwe.
Może rozkurz jakościowy był ale jakie tam trzeszczenia? Moje jest z 2003 a mimo upływu lat pali od pierwszego. Bardziej ja trzeszczę.))
W każdym aucie coś tam zastuka i zatrzeszczy. Pustym bardziej rzuca i trzęsie. Dla mnie najgorszą jest korozja drzwi-tak kiepskiego patentu na zabezpieczenie to ja jeszcze nie widziałem... .
Powiem, że bardzo lubię tego swojego fusiona. Wymieniałem teraz amortyzatory z tyłu-pierwszy raz po 110000 km i dostęp jest kapitalny a i praca przy wymianie wręcz przyjemna. Takich aut już nie robią.... .((
Mam nadzieję, że jeszcze nim długo pojeżdżę.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.