poliftowe zegary i komplet diod calą zeszłą zimę przeleżał na biurku... i tylko drażnił, na wiosnę i tak wrócił do kartonu
moze dziś zajrzę do przycisków dawcow i otworzę jakiegoś na próbę
Ok,
żeby nie niszczyć poliftów (w sumie niepotrzebnie się martwiłem),wyjąłem z ramki przedlifta.
Same klawisze łatwiej wyjmuje się jak ramkę trzymam w ręku.
Klawisz ma dwa zatrzaski widoczne od strony wtyczki przez cienkie szczeliny.
Dwa płaskie otwieraki włożone w te szczeliny i klawisz otwiera się w kilka sekund.
Nie przepadam za czerwonym środkiem, może by tak złożyć poliftową konsolę środkową z zielonym podświetleniem...
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.