Odp: Modyfikacja odmy c-max 1,6 tdci - fotorelacja
W końcu nastały ciepłe dni i udało mi się wstawić odolejacz. Podłączenie było dosyć proste. Wylot z odmy jest podłączony przewodem elastycznym do zbiornika. Wylot ze zbiornika jest podłączony do dolotu turbiny. Musiałem dorobić we własnym zakresie"korek" z oringiem do otworu odmy oraz drugi dłuższy"korek" do dolotu. Dłuższy dlatego że przymocowałem do niego zbiornik na olej.
Wnioski jakimi mogę się podzielić to:
1. Zbiornik powinien być zamontowany poniżej otworu odmy aby olej z przewodu mógł swobodnie spływać do zbiornika, chociaż przedmuch u mnie jest tak duży że większość oleju przelatuje dalej. Ten argument wiąże się z drugim wnioskiem, mianowicie:
2. z zakupem mniejszego zbiornika ponieważ ten który kupiłem jest za duży aby zamocować go inaczej. W wolnym czasie poszukam innego miejsca i sposobu montażu.
3. Musiałem zrobić wkład filtrujący odolejacza ponieważ fabrycznie był on pusty i nie do końca wyłapywał cały olej. Wkład zrobiłem ze "sprężynek" kupionych jako zmywak w markecie.
Podczas montażu zauważyłem kolejny problem. Przy 1 i 4 cylindrze zaczął zbierać się olej. Przy okazji montażu odolejacza wyczyściłem te miejsca. Niestety po przejechaniu ok 20km olej znowu się pojawił. W tej chwili zamówiłem i czekam na uszczelkę pod pokrywę zaworów. Koszt ok 20zł. Czy ktoś już wymieniał ją samodzielnie? Jeśli tak z jakim momentem trzeba dokręcić śruby (7 szt.) dociskające pokrywę? Nie wiem też czy wymiana uszczelki mi pomoże ponieważ mój poprzedni mechanik chyba dokręcał śruby "na oko". Dwie z nich były luźne a dwie są tak dociśnięte że nie da się ich ruszyć. Biorę pod uwagę że pokrywa może być już uszkodzona. Jeśli wymiana uszczelki nie pomoże to zamierzam wymienić całą pokrywę. Koszt ok 250zł.
Gdzieś czytałem że przecieki oleju mogą mieć inną przyczynę - gdzieś przy wtryskach ale to już chyba nie moja bajka.
Pozdrawiam
Piotr
|