Odp: zamulanie czy norma
jutro wymienić chcę świece, zobaczę czy poskutkuje.
przy okazji zauwazyłem, że akumulator jest "spocony". mam nawet wrażenie, że na tyle się spocił, że troche pociekło w dół na jakąś śrubę i rurkę. z tekstów w googlach czytam jednak, że czasem się poci ale że to nie powód do zmiany? mnie to jednak niepokoi.
pytanie wiec do użytkowników smaxa 2.5: jaki oryginalnie akumulator byl wsadzany do nich (mam na mysli pojemnosc, i prad rozruchu) - obecnie mam wsadzona VARTA BLUE DYNAMIC E11 74Ah 680A (nie wiadomo jak stary - wsadzal poprzedni wlasciciel)
aha.. i przy okazji: wiecie może pod jakimi numerami forda mogę znaleźć izolację silnika (ale nie maski ale tej miedzy kabina a silnikiem) - po ostatnim wyjezdzie urlopowym rozpadla sie czesciowo... (zwierzeta? czy zmeczenie materialu..nie wiem). czy ta izolacja ma jakies znaczenie poza tlumieniem dzwieku?
Bump: jutro wymienić chcę świece, zobaczę czy poskutkuje.
przy okazji zauwazyłem, że akumulator jest "spocony". mam nawet wrażenie, że na tyle się spocił, że troche pociekło w dół na jakąś śrubę i rurkę. z tekstów w googlach czytam jednak, że czasem się poci ale że to nie powód do zmiany? mnie to jednak niepokoi.
pytanie wiec do użytkowników smaxa 2.5: jaki oryginalnie akumulator byl wsadzany do nich (mam na mysli pojemnosc, i prad rozruchu) - obecnie mam wsadzona VARTA BLUE DYNAMIC E11 74Ah 680A (nie wiadomo jak stary - wsadzal poprzedni wlasciciel)
aha.. i przy okazji: wiecie może pod jakimi numerami forda mogę znaleźć izolację silnika (ale nie maski ale tej miedzy kabina a silnikiem) - po ostatnim wyjezdzie urlopowym rozpadla sie czesciowo... (zwierzeta? czy zmeczenie materialu..nie wiem). czy ta izolacja ma jakies znaczenie poza tlumieniem dzwieku?
|