View Single Post
Stary 05-06-2016, 21:28   #1
KubaJozkow
ford::amateur
 
Zarejestrowany: 02-10-2015
Model: Mondeo MK2
Silnik: V-TEC 2.0
Rocznik: '97
Postów: 6
Question Rozrusznik kręci ale nie odpala silnika zetec 2.0

------- Wersja krótka dla leniwych Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ---------

Mondeo MK2 zetec 2.0 benzyna nie odpala. Rozrusznik działa, pompa paliwa również (nowa) Nowy rozrząd, wymieniona uszczelka pod głowicą, nowy olej oraz filtry. Problem rozpoczął się od pęknięcia przewodu gumowego wody od termostatu.

Co może jeszcze być powodem problemu z odpalaniem?



------- Wersja dłuższa z dokładnym opisem usterki -------


Witam...

Jestem już mega poirytowany po naprawach mojego Mondeo Mk2. Pod koniec kwietnia wymieniałem rozrząd oraz pompy wody i paliwa. Miałem do tego tydzien później kolejną wizyte i mechanika, tym razem okazało się (z tego co powiedział mechanik) że miałem wodę w silniku i to wyeliminował. Wspominał coś jeszcze o przepływomierzu ale nie wiem co ma piernik do wiatraka.

W poprzedni weekend podczas jazdy pękł mi krótki gumowy przewód dolny od termostatu (ten od przodu). Nie miałem wtedy części, więc skleiłem go dosyć solidnie i chciałem dojechać tylko do mechanika. Dolałem wodę wszystko ładnie i... Samochód nie chce odpalić. Rozrusznik kręci, pompa paliwa działa lecz silnik nie chce ruszyć. Po jakimś czasie udało mi się uruchomić silnik żeby dojechać do domu. Mechanik stwierdził, że jest to problem z uszczelką pod głowicą.

Chciałem najpierw to sprawdzić, zamiast wyrzucać 800 zł za wymianę dla mechanika. Nie znalazłem ani oleju w zbiorniku wyrównawczym, ani wody w oleju. Po dalszych oględzinach i męczeniu się okazało się, że w oleju pojawiła się jasno-brązowa maź - pech chciał - uszczelka do wymiany.

Dzisiaj była wymieniona uszczelka, po skręceniu wszystkiego, zalania oleju, wody do chłodnicy autko odpaliło bez żadnego problemu. Na początku miał problem z obrotami bez gazowania i prawie gasł, ale później było już w miarę ok. Sam się utrzymywał na obrotach. Samochód zostawiłem odpalony na dobre 40 minut. Zgasiłem go, aby wyrównać poziom wody w zbiorniku wyrównawczym. Wtedy przy próbie odpalenia samochodu poprzedni problem wrócił. Rozrusznik kręcił, pompa paliwa działała, świece czyściutkie i sprawne przewody wiadomo też ale samochód nie chce odpalić.

Jakiekolwiek porady co jeszcze może być w nim nie tak? Po ostatnich przygodach z nim mój portfel zrobił się płaski więc nie chce dodatkowo ładować w niego dużo kasy. Wziąłem na jutro i wtorek wolne, żeby jeszcze z nim powalczyć. Jakies propozycje?

PS. Nie wiem czy to cokolwiek może mieć wspólnego, ale przy włączeniu świateł - przednie dziwnie buczą :| zarówno pozycyjne jak i mijania...
KubaJozkow jest offline   Odpowiedź z Cytatem