Miałem tak z moim mk3 1.0 rok temu, aso w Rzeszowie sugerowało wymianę całego silnika. Ale na moją prośbę podjęli się rozebrania silnika i wymiany głowicy która jak się okazało ponoć miała "mikro pęknięcia". Oczywiście kosztowało to sporo. Od tego czasu przejechałem ponad 14 tys. i jest ok. Czy to było opłacalne dla mnie okaże się w przyszłości.
Według mechaników rozebranie tego silnika wymaga dużo pracy i warsztat bez doświadczenia lepiej, żeby się za to nie brał.
Tu jest artykuł o tych silnikach
https://www.auto-swiat.pl/uzywane/co...diesla/wd84tp1