Cytat:
Tak - niższe obroty to wynik norm (...) Silnikowi raczej takie obroty są obojętne
|
Zbyt niskie obroty szkodzą silnikowi. To jest duże obciążenie dla układu tłokowo-korbowego.
jeździsz na rowerze ???
prosty przykład - wrzuć sobie przerzutki: z przodu jak największa zębatka, a z tyłu jak najmniejsza zębatka - czyli ustawienie do szybkiej jazdy po płaskim a najlepiej z górki, powoli pedałujesz a szybko jedziesz...
i z takim przełożeniem spróbuj jechać pod górkę... zobaczysz czy dasz rade, co cie boli, jakie są naprężenia ? - tak samo "czuje" się silnik
jazda z niskimi obrotami na wysokich biegach i duszenie silnika gazem sprawia:
1.przeciążenie silnika
2.wzrost spalania oraz temperatury w cylindrach -wieksze prawdopodobienstwo "dmuchnięcia" uszczelki pod głowica i/lub skrzywieniem głowicy
3.ogromne obciazenie dla ukł. tłokowo-korbowego i szybkie zużywanie panewek -nastepstwa to niskie ciśnienie w ukł.smarowania, a z biegiem czasu jego brak...
4.tworzenie sie wiekszej ilosci nagarow w cylindrach -silnik nie "wentylowany" nabiera syfu...
5.zdecydowanie szybsze zużycie sprzęgła....
Cytat:
W PS kiedy uznaję, że obroty są za niskie wystarczy lekko docisnąć gaz i następuje redukcja. Po odpuszczeniu gazu skrzynia do końca wzniesienia stara się utrzymać niższy bieg.
|
W A8 kiedy lekko docisnę gaz skrzynia nie redukuje, tylko pod lekką górkę męczy silnik na dotychczasowych obrotach zwiększając zużycie paliwa i przeciążając silnik.
Cytat:
Zaś w wielu mocniejszych samochodach Diesla (3.0 i 4.0) z hydrokinetykami to 1200 obrotów to była taka norma w trybach komfort i zwykłym D.
|
W takich pojemnościach moment obrotowy jest taki, że silnik pociągnie z "momentu" prawie od samego dołu. Ta 2-litrowa pierdziawka Ecoblue jeszcze z napędem na 4 koła... to zupełnie inna bajka, inna liga (w dół oczywiście).
Cytat:
Skrzynia A8 nie może trzymać cały czas obrotów 1500rpm bo to nie jest CVT
|
Przy jednostajnej jeździe na równej powierzchni trzyma niestety 1500 obr i nie ma z czego przyspieszyć.
Przy jakiejkolwiek małej górce i jeździe na tempomacie aktywnym... jest rzeźnia, bo tempomat dodaje lekko gazu, automat trzyma ten sam bieg, prędkość nie rośnie, spalanie wzrasta mocno, a silnik jest ewidentnie przeciążony.
Czy masz jakiś samochód z tym silnikiem 2,0 Ecoblue w manualu, żeby dokładnie zobaczyć sobie od jakich obrotów silnik "budzi się do życia"? Żeby zobaczyć jaki jest sensowny realny zakres eksploatacyjny obrotów silnika w których silnik już ciągnie (z dołu) i gdzie jest granica kiedy silnik już "puchnie" (z góry)...? Tak się składa, że ja mam i od 3 lat dokładnie go sobie przetestowałem.
Dolna granica nieprzekraczalna to według mnie 1800 obr. Poniżej - tylko dla ekologów lubiących zarzynać silniki, albo tych którzy wierzą że "podpowiadacz" zmiany biegów robi "samo dobro" dla silnika.
W tym aucie z manualem jest tylko podpowiadacz (mogę go zignorować i jechać z obrotami wyższymi o 300-400 obr), ale w aucie z A8 ta skrzynia robi dokładnie to, co "podpowiadacz" sugeruje w aucie z manualem...
Poniżej 1800 obrotów jazda to padaka (np. przy obrotach 1500), a spalanie średnie wychodzi w praktyce ciut większe, niż jeśli trzyma się obroty troszkę wyższe (1800-2000), bo właśnie przy każdym delikatnym przyspieszaniu z powiedzmy 1500 obr... jest długi okres kiedy nic się nie dzieje, a silnik pije dużo więcej, zanim wejdzie w zakres powyżej 1800 obr.
Oczywiście "podpowiadacz" sugeruje żeby załączać wyższe biegi i trzymać silnik na 1500 obr. Tylko że silnik wtedy ani nie jedzie, ani w praktyce nie pali mniej i pożyje oczywiście też krócej.
Ale może o to producentowi chodzi.
Jeśli równocześnie producent zaleca wymianę oleju co 60 tys km... to dla wszystkich chyba jest jasne, czy priorytetem było zdrowie silnika, czy szybka wizyta klienta w ASO w celu zakupu kolejnego auta
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.