[slawomirro]

Dawno nikt w tym temacie nic nie napisał, a szkoda, bo temat zabezpieczenia lakieru jest ciekawy.
Poradników jak nakładać powłoki jest multum, ja skoncentruję się na produktach do ceramicznego zabezpieczania lakieru.
Ich używałem, mam jakiś pogląd, choć profesjonalistą nie jestem, co najwyżej amatorem co ceramiką z 5 różnych aut pokrył. Dużo jednak czytałem, zapoznawałem się z tematem ceramik szukając wiedzy a nie haseł reklamowych.

Specyfików na rynku polskim jest sporo, które mają:
1. "trwale" zabezpieczyć karoserię,
2. dać piękny połysk,
3. mieć efekt hydrofobowy,
4. zabezpieczać przed rdzą i przed ​porysowaniami.


1.
Każda powłoka ceramiczna zabezpiecza trwale karoserię. Trwale, czyli bez polerki maszynowej nie usuniemy powłoki z auta. Im więcej położonych warstw, tym lepiej, ale o tym za chwilę w punkcie 4 napiszę.

2.
Każda powłoka daje piękny połysk. Istotą jest jednak trwałość tego połysku. Można śmiało przyjąć, że te najtańsze specyfiki zabezpieczą auto na krócej niż te droższe, choć dalej droższe produkty mieszają się i są i gorsze i lepsze w podobnych cenach od 100-400zł. Potem mamy już przetrzebienie rynku i znów im droższe tym lepsze.
Tak naprawdę aby przekonać się co da konkretne powłoka, trzeba zapoznać się ze składem chemicznym składników. Znakomitej większości z nas jednak nic nie powie czy lepszy będzie "poli dimetylo siloksan", a może "krzemionka krystaliczna", czy może "dwutlenek krzemu".
Jakie właściwości ma dany związek i czego się składa pomoże wujek Google. Istotne jest jednak że im prostszy wzór chemiczny, tym lepszej jakości produkt. W 90% wszystkich produktów bazuje na związkach chemicznych krzemu. Właściwie do 900zł mamy tylko krzem do wyboru. Powyżej mamy już tytan zamiast krzemu i gwarancję super jakości. Tyle że jakość sporo kosztuje.

3.
Każda powłoka daje efekt hydrofobowy, od wosku pod ceramikę - będzie on zawsze, ale w przypadku ceramik efekt jest ograniczony ilością myć auta. Maksymalnie do 52 myć szamponem/pianą aktywną. Potem efekt zanika, dlatego też producenci powłok wymyślili środki do konserwacji powłok. Mają one taki sam skład jak powłoki, ale pozwalają w kilkanaście minut przywrócić efekt na jakiś czas. Ile? Każda z powłok ma opisane ile, ale powiedzmy na maksymalnie 3-4 miesiące.
Czym różni się więc taki super środek od zwykłej powłoki? Grubością. Taki spray nakłada powłokę do max 0,2 um (mikrometra), a standardowa 1 warstwa powłoki jest kilka razy grubsza.

4.
​Każda powłoka zabezpiecza przed rdzą i porysowaniami. Istotą jest jednak grubość takiej powłoki. Im grubsza warstwa powłoki, tym lepsze zabezpieczenie (a także połysk). Lakier bezbarwny na samochodzie ma przykładowo 50um (Fiesta mk6 którą mam ma fabryczne 55um). I taki fabryczny lakier daje twardość rzędu 3-5H. Co zrobić by cieszyć się reklamowaną twardością 9H powłok ceramicznych? Trzeba położyć tyle warstw powłok by jedna na drugiej ułożone dały przynajmniej 14um grubości zabezpieczenia. Drogie tytanowe powłoki ceramiczne wymagają do tego 10 warstw 9H by osiągnąć wytrzymałość lakieru 9H.
W badaniu twardości specjaliści posługują się skalą ołówkową i podają wartości w skali H. Kupujemy w sklepie papierniczym zestaw ołówków o twardości 2H, 3H 4H, 5D, 6H, 7H, 8H, 9H 10H. Pod kątem 45* rysujemy element karoserii różnymi ołówkami. Ten ołówek który pierwszy porysuje lakier, że po przetarciu szmatką nadal pozostanie fizyczna rysa, oznacza, że lakier ma twardość o H niżej niż ołówek który lakier uszkodził. Oczywiście nie polecam tego testu na aucie, lepiej wymontować jakąś starą część i ten sposób bezkarnie testować lakier.

Nie podejmuję się napisania ile warstw krzemowych należało by położyć, aby uzyskać podobny efekt co znany mi tytanowy? Też 10? 15? A może i więcej. Zwykle firmy detalingowe kładą 2-4 warstw. Oczywiście 4 warstwy są wystarczające do spełnienia wszystkich innych cech i zalet powłok ceramicznych, poza już wspomnianą twardością 9H.

Czy powłoki ceramiczne można mieszać? Wg mnie nie można ich mieszać, gdyż nie wiadomo jak różne związki chemiczne zareagują na karoserii po zmieszaniu, ale nikt tego profesjonalnie nie testował. Może być świetny efekt, albo pomieszana powłoka zepsuje efekt i lakier i auto wyląduje u lakiernika. Nie polecam więc mieszania, chyba że mamy 100% pewności.
Wiem że Kube Bond jest całkowicie mieszalny z Ceramic Pro, bo to prawie ten sam produkt.