Miałem taki problem z centralnym zamkiem, też się zacinał, ale znalazłem już rozwiązanie problemu. Niektórzy piszą, żeby smarować zamki, popsikać WD-40 albo jakieś inne badziestwo. Prawda jest taka, że w drzwiach są mikrostyki i one są zabezpieczone taką czerwoną gumką. W momencie kiedy ryglujemy drzwi, następuje wciśnięcie mikrostyku, czyli zwarcie pomarańczowo-czarnego z masą, czyli zwarcie przewodu sterującego zamykaniem zamka z masą. Jeżeli jest zimno w/w gumka staje się twarda i w momencie kiedy otwieramy drzwi kluczykiem przycisk mikrostyku nie wraca w poprzednie położenie, czyli drzwi dalej są zaryglowane. Jeżeli przycisk zostałby "wyciśnięty" między przewodem sterującym zamknięciem drzi a masą nastąpiłoby rozwarcie, natomiast w tym samym momencie nastąpiłoby zwarcie przewodu sterującego otwarciem (zielono-czarny) z masą. Winą zacinającego się zamka centralnego w focusach są więc małe czerwone gumeczki, które z wiekiem staja się mało elastyczne i twardnieją. Nowy zamek kosztuje ok 800 zł a różni się tym, że w nim ta mała gumeczka jest nowa
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Niestety tych mikrostyków nie ma w sprzedaży no bo po co miałyby być? Zawsze to lepiej jak ktoś kupi nowy zamek
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Można więc przeciąć przewody sterujące w drzwiach, w których są zamki mastery, czyli kierowca + pasażer i zamontować sterownik zamka centralnego. Dzięki temu będziemy mieli otwieranie i zamykanie z pilota niezależne od temperatury. Co tracimy? - możliwość otwierania i zamykania wszystkich drzwi z kluczyka. Ale jak jest zimno to i tak to nie działa więc tak czy siak ogólny stan rzeczy wydaje się że jest poprawiony. Jeszcze jedna rzecz... jeżeli zdecydujemy się na "usunięcie" mikrostyków z drzwi, musimy to zrobić w obydwu drzwiach, bo jak nie to problem nie zniknie i w drzwiach, w którym będzie popsuty mikrostyk znowu dojdzie do wiecznego zwarcia przewodu sterującego zamykaniem do masy i wrócimy do punktu wyjścia. Można powiedzieć, że przez problem drzwi już przebrnąłem. Pozostaje mi tylko kwestia klapy bagażnika. Jeżeli on się zacina przy niskich temperaturach, to znakiem tego problem może być podobny. Czyżby znowu jakaś sparciała gumka? Z tego co się orientuję to z tyłu jest elektromagnes, więc nie powinno być ale ... kto tam wie... jutro rozkręcę tylną klapę to będę wszystko wiedział. Jeżeli ktoś wie jak biegną przewody od włącznika klapy do klapy to proszę o pomoc. Czy biegną one przez centralkę czy też centralna nie ma nic do rzeczy?