Witam,
od poprzedniej Soboty jeżdżę już bez żadnych bolączek. Okazało się, że coś w tej zmienionej przepustnicy nie było wyregulowane (a oryginalna w ogóle nie "gadała" z komputerem). Mechanik zrobił to w Sobotę i od tamtej pory spokojnie i równiutko pracuje ... temat można zamknąć. Nie powiem, bo odetchnąłem trochę z ulgą
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Dziękuję wszystkim za podpowiedzi.