[piotr49]

Witam
Jestem nowy, ale szczęśliwym posiadaczem C-Maxa jestem od 3 lat. w ciągu tego okresu to pierwsza poważna usterka nie licząc wentylatora chłodnicy i rozrusznika (ostatnie dwa tygodnie). Problem zaczął się właściwie od wentylatora, żona wróciła z zakupów postawiła pod domem samochód i po dwóch godzinach postoju sąsiad przybiegł do mnie i powiedział, że spod samochodu wydobywa się dym. Okazało się, że sterownik od wentylatora chłodnicy rozgrzał się do czerwoności i plastikowa obudowa zaczęła się palić (żaden bezpiecznik nie spalił się - więc uwaga na wentylatory, które nie działają). Po kupnie drugiego używanego chciałem go sprawdzić. Rozłączyłem wtyczkę od czujnika temperatury (tak mi się przynajmniej wydawało) i samochód jeż nie odpalił. Przy kolejnej próbie odpalenia (akumulator już był dosyć słaby) wyświetlił się komunikat USTERKA UKŁAD WSPOMAGANIA dodam, że auto nie odpaliło. Po wizycie mechanika z komputerem Max odpalił, ale wspomagania nie było i komunikat o uszkodzeniu wspomagania cały czas się wyświetlał. Kolejna próba odpalenia, ani kasowanie błędów nie przyniosło rezultatu. Druga wizyta u innego fachowca z lepszym oprogramowaniem też nic nie dała. Obaj twierdzą, że nie można się połączyć ze wspomaganiem - brak komunikacji i prawdopodobnie uszkodzeniu uległa pompa wspomagania. Może ktoś miał podobny problem! Wymienił bym pompę, ale nie mam pewności, że to nie coś innego. Czy mogła ulec uszkodzeniu elektronika pompy przy próbie odpalenia auta, a może coś innego? Proszę o pomoc!