Powtarzające się zacinanie łopatek turbiny
Witam.
Jestem posiadaczem Mondeo TDCI 2.0 2005 r.
Od dłuższego czasu mam problem z powtarzającym się brudzeniem a w konsekwencji zacinaniem się łopatek turbiny. Mniej więcej co pół roku zmuszony jestem czyścić turbinę i nie wiem co może być tego przyczyną.
Od razu napiszę, że:
- nie jeżdżę jak emeryt i turbina jest dobrze przedmuchiwana,
- systematycznie czyszczę EGR i oba MAF-y
- wtryski i pompa były regenerowane 2 lata temu ale problem już wtedy występował i nie zniknął
- filtry paliwa, powietrza i oleju oraz sam olej zmieniam raz w roku, na rok robię około 10 tys. km
- oleju w silniku prawie nie ubywa, pomiędzy wymianami dolewam ok. 300 - 400 ml
- samochód stoi "pod chmurką"
Zauważyłem pewną prawidłowość, że pierwsze oznaki czyli zapalenie się mrugającej sprężynki występuje gdy jest duża wilgotność na dworze (deszczowa pogoda). Na początku wystarczy zgasić silnik i porządnie pogonić i problem znika na jakiś czas. Ale sprężynka pojawia się coraz częściej i po ok. 1-2 miesiącach takiej jazdy już nie chce zniknąć. Łopatki są zacięte i nawet ręką z dużą siłą nie można ich ruszyć. Kolejną rzeczą którą zauważyłem to, że EGR oprócz dużej ilości sadzy jest też często wilgotny i brudny w czarnej mazi. Po wyczyszczeniu turbiny wszystko jest super na kilka miesięcy.
Moim ostatnim pomysłem jest nieszczelność w układzie dolotowym EGR-a na odcinku od turbiny. Ale na razie nie udało mi się nic takiego odnaleźć.
Proszę o pomoc w ustaleniu przyczyny mojego problemu.
|