Odp: Jakie tarcze i klocki hamulcowe tył?
Wiem, że nie napiszę niczego odkrywczego, ale za to szczerze - jak zadajesz takie pytania, to lepiej zaufać mechanikowi. Jak masz bakcyla do samodzielnej roboty, to poproś wpierw kogoś znajomego, kto już tarcze / klocki wymieniał i zna dobrze temat.
Co ociera, czy jakie jest źródło dźwięku to trzeba sprawdzić na podnośniku. Może wcale klocki jeszcze nie są do wymiany.
Czasem działa zasada, że tarcze wytrzymują 2x klocki, ale obecnie mamy tak różne klocki i tarcze, że jedne klocki zużyją się szybko, mało ścierając tarcze, inne klocki zjadą tarcze bez litości i trzeba wymieniać komplet. Mechanik zmierzy grubość tarcz podczas oceny zużycia klocków i powie, czy wymieniać same klocki, czy razem z tarczami. Jak tarcze będą krzywe (np. po "wodowaniu" gorących) albo inaczej uszkodzone, to trzeba wymienić, choćby miały kilka minut od wyjazdu z serwisu.
I jeszcze moje tradycyjne narzekanie - nie polecam klocków Motorcrafta na tył. Mam jeszcze z czasów ASO / leasing (mało w prywatnych rękach auto jeździ) i od 3 lat mam tych klocków dość, co roku pilnikiem poprawiane, żeby odkładający się pył nie ocierał o tarcze... Te klocki zachowują się, jak jakaś dziwna plastelina. Z przodu nie mogę na nie narzekać, ale raczej będę zmieniał na inną markę (ktokolwiek robi dla Motorcrafta, to postaram się ustalić i nie brać od nich).
Ostatnio edytowane przez Ze_ja ; 19-08-2019 o 13:42
|