Odp: Jedziemy na narty (aktualizacja info #1)
Byłem z rodziną w Horni Domky wczoraj, hehe.
Gdyby nie ziąb, byłoby cudownie. A tak było "tylko" świetnie.
Na szczycie Łysej Góry było -13 st., co w połączeniu z padającym śniegiem i wiejącym wiatrem robiło trochę hardcorowe warunki.
Ale znaleźliśmy swoją niszę: talerzyk A3 (zalomeny) i trasa 3. IMHO idealny wybór na wczorajsze warunki pogodowe.
|