Cytat:
ja robiłem na Pięknej innym samochodem, też było dość tanio ok 400zł. Po dwóch zimach konserwacja była ale blacha gniła od środka.
Nie polecam w ogóle dotykać i nic nie konserwować bo żeby to zrobić fachowo to by trzeba > 2000zł wydać. Wszystko tańsze służy tylko uspokojeniu sumienia właściciela a często jest gorsze niż jakby nic nie robić. To nie te czasy.
|
Niestety kolega ma rację.
Szukałem teraz przez miesiąc chętnego do renowacji i konserwacji podwozia w moim transicie. Ale chciałem fachowo, czyli wg mnie -> ściągamy wydech, osłony wydechu, zbiornik paliwa, elementy zawieszenia na łączeniach z podłogą, zderzaki itp. Tylko w jednym zakładzie (w Tworzyjanowie, droga 35 Wrocław - Świdnica - mogę dać namiar) gość zgodził się zrobić to na moich warunkach. Ale zawołał ... "od 3 do 5 tys PLN - ile ostatecznie, to się okaże po zdemontowaniu wszystkiego"
Na pewno w przypadku auta nowszego i mniejszego niż mój 12-letni transit będzie dużo mniej, ale tak jak pisał kolega może być około 2000.
Ja podjąłem decyzję, że zrobię to sam. Wynajmę garaż z kanałem i prądem na czas jaki będę potrzebował i do dzieła. Przynajmniej wtedy wiem co mam i pretensje, jakby co, tylko do siebie. Jak już to ogarnę założę temat z fotorelacją.