[langigd]

witam,
mam bardzo irytujący problem z moim galaxy (produkcja 12-2006, manual), przy ruszaniu na 1 biegu do około 20 na godzinę nie ma różnicy czy wciskam gaz delikatnie czy też jest wciśnięty do połowy czy też do końca.
Niezależnie od położenia pedała gazu samochód przyspiesza tak samo, o ile można to tak nazwać, dla mnie to jest bardziej toczenie się, natomiast od 20 w górę już przyśpieszenie da się wyraźnie poczuć (nadal na 1). Na drugim biegu sprawa wygląda podobnie, od 20 do 30 czuć jedynie jak buda się trzęsie a auto się toczy zamiast przyśpieszać, po czym powyżej około 2300 obrotów nagle dowiaduje się o istnieniu turbo w moim aucie (nawet czasem można poczuć wręcz szarpnięcie). Na każdym kolejnym biegu sprawa wygląda podobnie, do tych ok. 2300 obrotów auto się wręcz toczy.
Na zegarach brak jakichkolwiek błędów, ostatnio EGR zatkałem (auto dymiło), już prawie w ogóle nie dymi.
Najbardziej obstawiam turbosprężarkę, bo jest to dla mnie najbardziej oczywiste, aczkolwiek chce przede wszystkim wysłuchać opinii, ponieważ auto posiadam dosyć krótko i nie wiem czy po prostu ten typ tak ma.

Dla porównania mam też alhambre 2004, 1.9 130km (bez żadnych chipów), te auto to jest demon prędkości w porównaniu do tego galaxy, dynamikę czuć praktycznie na każdym biegu. Dlatego przy różnicy 5km oczekuję czegoś podobnego, a nie przepaści (być może problem leży w Nm).