[wojtekjanus]

No... Dotarłeś głęboko...

Ja mam zdjęte zegary z mojego 2,0 tdci, bo zamieniłem je na inne - na sprawną używkę.
W moich wariowały chyba zegary obrotomierza i szybkościomierza, nie pamiętam już dobrze, bo wariowały kilka razy i zawsze pomagało mycie spirytusem tylnej płytki i gniazda wtyku. A tu... nie pomogło, więc próbowałem zdjąć wskazówki aby dostać się głębiej - ale za żadne skarby nie mogłem ich zdjąć z osiek. Nie chciałem po chamsku ich rwać bo mogłem coś połamać i bym został bez auta, więc zamontowałem zegary z powrotem i czekałem na zamówioną używkę. Potem zamieniłem całość, a stare - chyba - mam.
Chyba, bo wrzuciłem je do piwnicy, ale miałem tam włamanie i nie wiem dokładnie co zostało skradzione, ale chyba na stare zegary złodziej nie połasił się.

Odstąpię ci je za darmo, ale raczej nie chciałbym ich wysyłać. pakować, zamawiać kuriera lub łazić na pocztę. Nie mam za dużo czasu. Może ktoś będąc w Warszawie by je odebrał...

Niezależnie od wszystkiego powstaje pytanie czy przyczyna jest w tym silniczku - może być coś nie tak w układzie elektronicznym lub w wiązce czujnika i w czujniku. Tam się dzieją czasem dziwne rzeczy - kiedyś miałem sytuację, że paliła się rezerwa, a strzałka stała prawidłowo wysoko na pełnym zbiorniku. Zreperowało się... samo.