View Single Post
Stary 22-01-2015, 11:56   #25
Wojtektus
ford::beginner
 
Imię: Wojtek
Zarejestrowany: 19-08-2014
Skąd: Stuttgart
Model: Ford Focus Turnier combi
Silnik: 1.6 TDCi 109KM
Rocznik: 2006
Postów: 18
Domyślnie Odp: Turbina w ogóle nie załącza się, brak mocy, buczenie - przyczyna?

Cytat:
Napisał Pitol321 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Wojtek, domyślam się ze nie mieszkasz w Niemczech od wczoraj? Roboczo godzina jest tu masakrycznie wysoka /.../
/.../ Takie zakłady w Niemczech muszą na robocie zarabiać, z czegoś trzeba uzbierać na niemiecką wypłatę, urlopowe i świąteczne dodatki dla pracowników. Często zarabiają też na marży przy częściach, płynach filtrach i to Ciebie właśnie spotkało w przypadku oleju. /.../
/.../ Przy większych usterkach w Niemczech, często staje się przed wyborem czy w ogóle auto robić, bo koszta wychodzą czasem w połowie wartości auta. Wtedy albo laweta do Polski (co i tak jest mało opłacalne), albo sprzedać handlarzynie z Polski i kupić coś innego. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. W ten sposób powstają też niektóre igiełki sprzedawane w Polsce. /.../
No, nie jestem tu od wczoraj, ale i nie długo, około 1.5 roku. Ja to wszystko rozumiem i wiem, że kroją tu niemiłosiernie i nawet się z tym pogodziłem, wiem, też, iż takie naprawy w niemieckich warsztatach to dla bogatszych co się z pieniędzmi za bardzo nie muszą liczyć. jednak w tym przypadku jak pisałem - nie było innego wyjścia tak na szybko. Zresztą moja Kobitka i tak lubi sama się porządzić i sobie pozałatwiać, więc też to muszę... brać pod uwagę. ;-) Wcześniej mieszkaliśmy w Irlandii, też jest bardzo droga, a raczej droższa, ale tego typu problemów nie mieliśmy. Dobry zarobek - OK, masakryczne ceny roboczogodzin bo to i tamto - OK, tu się żyje, zarabia, wydaje - trzeba się z tym pogodzić - OK. To wszystko oczywiste, jednak kiedy facet kroi mnie dodatkowo na cenie materiałów x2 albo x2.5 to, to mnie wpienia, bo uważam że za materiały powinienem zapłacić tyle ile one kosztują. Z samą turbiną też nie mam się co jeszcze podniecać, bo tak naprawdę nie wiem co tam dał (czy tego Garretta?), dopiero dopytam. Zresztą w cenach które podałeś to jak dobrze widzę, to ta turbinka była w podobnej cenie, ale już z całym osprzętem przewodami itp.

Twoje podsumowanie rynku wtórnego używanych, "trudnonaprawialnych" samochodów trafia w sedno, zmienił bym w nim tylko jedno - w ten sposób powstaje WIĘKSZOŚĆ igiełek sprzedawanych w Polsce. ;-) Mogę to potwierdzić, gdyż kiedy sam szukałem/ szukam samochodu dla siebie (małe miasteczko na południu Niemiec + miejscowości okoliczne) to super okazje prawie się nie trafiają. Jeśli samochód jest zadbany, serwisowany, bez poważnych usterek, żaden Niemiec tanio go nie odda. Można śledzić różne ogłoszenia, pytać sąsiadów, rozglądać się nawet przez dwa miesiące i nie tak łatwo coś upolować. Zdarzają się niby okazje, człowiek się napali jedzie 30 kilometrów, a tu... turecki autokomis, tylko rzut oka na pięknie wyglądające na zdjęciach "cacko" i fuck...

Jednak nasze chłopaki potrafią tak się zakręcić, że za śmieszne pieniądze kupują uszkodzone pojazdy (mniej lub bardziej), które przy dużym wkładzie pracy i wiedzy własnej remontują już u nas i tak z dużym zyskiem, a wciąż w okazyjnych cenach sprzedają właśnie w Polsce. Nie wszystko to szroty, tu niekiedy np. poważniej rozbity błotnik dyskwalifikuje auto do naprawy. Dwóch znanych mi kolegów tym się zajmuje i nie narzekają.

Cytat:
Napisał arturfom Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
/.../ Ten przewód to rurka ze sruba zasilająca turbinę w olej, nie słuchaj mechanika dla samego siebie po 100-200 km popatrzeć na rurę turbina/filtr/odma trzeba czy nic nie masz nie pisales czy filtr powietrza wymieniony wiec ustal bo usterkę miales po stronie przefiltrowanej , nawet tu na forum były przypadki wymian turbo po awarii i ponownej po kilkuset km bo filtr i olej nie wymieniony.
/.../
Co do braku mocy, turbo po wymianie, nowe parametry pracy wiec mechanik powinien wykasowac adaptacje EGR i zaworów sterujących obiegiem powietrza do doładowania, możliwe ze zrobił bo silnik powinien przez pewien czas zaadoptowac się
Filtr powietrza wymieniony - pisałem, w natłoku mogło umknąć. Na tę w miarę szybką wymianę oleju jestem praktycznie zdecydowany. Tylko dużo czasu zajmuje to drążenie tematu, wyszukiwanie rozwiązań, tańszego a dobrego warsztatu...
Nie za bardzo rozumiem Twoją wypowiedź odnośnie tej adaptacji EGR i zaworów sterujących obiegiem powietrza, jeszcze poprzegryzam się przez ten temat, bo jak pisałem na ten moment wiedza niewielka, laicka. Dopilnuję tej wymiany oleju i obejrzę filtr, a jak trzeba będzie to płukanie, dzięki za wszystkie porady w tym temacie.


Focusem tak na dobre jeszcze nie jeździłem, chwilę tylko 10 min po mieście, czasu nie ma, cały czas ma go moja Luba. Kobitka MOCNO nie zadowolona (a to nie dobrze jak wiecie, bo blisko do niezaspokojenia.. ;-) ) Poważniej, mówi, że pojazd wyraźnie nie ma mocy, po prostej jeszcze idzie, do 140 km/h, ale pod obciążeniem np. pod górę - siada. Stwierdziła, że silnik pracuje "jakby był zgłuszony", bez mocy. No i BARDZO wzrosło spalaniedo 8-9 l / 100km przy spokojnej jeździe na trasie, a przy przeciążeniach i kiedy jest zimny silnik jeszcze do 14l... (wcześniej od 5,8 do 6,5 max). Czyli "coś" jest nie tak i w najbliższym czasie znowu mechanik, ten sam póki co niech skończy co zaczął.
Wojtektus jest offline   Odpowiedź z Cytatem