@
cattani75
Wiem, że ogólna eksploatacja samochodu z AdBlue to nie jest wielki problem ale... AdBlue zamarza przy -11*C. U mnie zima trwa zazwyczaj od listopada do połowy kwietnia i normą są całe tygodnie z temperaturą wahającą się między -10 a -25*C. Wiem, że są systemy podgrzewające itp. ale boję się, że na dłuższą metę przy norweskiej zimie to po prostu może nie wystarczyć.
Poza tym dla mnie to kolejny niepotrzebny gadżet w Dieslu, który sprawia, że szukając następcy Mk5 rozglądam się przede wszystkim za hybrydami.