@
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
trochę to wygląda jak u mnie.
Też dopiero po wypadzie na obwodnicę zauważyłem. W mieście usterka może być*nie do wykrycia.
U mnie ewidentnie przy ~130km/h i lekko pod górkę.
Była wizyta w ASO i przyczyną okazał się czujnik temperatury spalin.
A podejrzewałem trefne paliwo.
Gość z ASO powiedział generalnie, że można nawet z tym jakiś*czas pojeździć.
A koszty i wymiana jak wyżej. Zdiagnozowali od razu czujnik temperatury spalin na komputerze. Też nie wiem jakie kody alarmu były. Generalnie widzę, że trochę takich awarii jest. Więc kto wie czy to nie jakaś*wada wrodzona tych czujników ew kabli.
Ten czujnik, a w właściwie jego tylna końcówka może być lekko narażona, bo jak widziałem to wystaje od spodu.
Pewnie dla kogoś kto ma podjazd to wymiana wydaje się*raczej banalna. Gdzieś nawet widziałem filmik na YT, a koszt samego czujnika 2 necie jednak sporo niższ.