View Single Post
Stary 06-04-2010, 18:37   #24
lechocz
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 08-03-2010
Skąd: Kościan
Model: Ford C-Max MK-2
Silnik: 1,6 TDCI, 90KM
Rocznik: 05/2007
Postów: 31
Domyślnie Odp: Najlepsze i najgorsze serwisy Ford (ASO)opinie.

Omijać szerokim łukiem: Supers-Car w Lesznie oraz Bemo-Motors w Poznaniu.

A dlaczego ?

Poczytajcie:

Otóż, kupiłem niedawno w Niemczech po leasingowego Forda C-max 1,6 tdci z 2007 roku, z przebiegiem 98000 km, w super stanie. Tak, nawiasem mówiąc, to szczęka mi opadł kiedy zobaczyłem to auto w realu, bowiem znalazłem ofertę w internecie i do końca nie byłem przekonany jak tak naprawdę wygląda bo, śmiem twierdzić, że na zdjęciu, jeżeli wykona je fachowiec oczywiście , to i nawet g..no dobrze wychodzi.
Suma sumarum, kupiłem super auto, które wygląda na auto po półrocznej zaledwie eksploatacji. I jest OK bo autko naprawdę super i nie mam się do czego przyczepić.

Ale jest też i łyżka dziegciu coby za bardzo nie przesłodzić.
Jak w każdym nowo zakupionym aucie wymieniłem olej i filtry oraz przeprowadziłem czynności przewidziane w obsłudze. Przy filtrze paliwa jest zawór do spuszczania wody z odstojnika,którą to czynność Ford zaleca przeprowadzać co rok lub 20000 km. Zgodnie z wszelkimi opisami odkręciłem go o nawet nie 2, jak piszą we wszelkiego rodzaju instrukcjach, a zaledwie o 1,5 obrotu. Wody nie było więc super.

Zabieram się do odjazdu i ..... ?!

Auto zawarczało i zgasło ???????

Zacząłem szukać przyczyny.

I nic, poza ty, że paliwa zero.

Więc w swoim ptasim móżdżku zacząłem podejrzewać, iż system paliwowy się zapowietrzył. Jednak w instrukcji oraz w książce pt: "Poradnik użytkownika Ford Focus i Cmax" jak byk opisana jest ta czynność, którą sumiennie wykonałem, oraz podany jest fakt, iż w przypadku zapowietrzenia należy: "...odpowietrzyć układ poprzez kręcenie rozrusznikiem..." ???!!!

Tak więc kręcę, kręcę i nic.

Nawet na chwilkę nie zaskoczy.

Co więc robić ?

W swej naiwności dzwonię do Serwisu Forda w Lesznie Supers-Cars jako przedstawiciela poważnego, bądź co bądź koncernu Ford Motor Company Ltd. Przedstawiam w skrócie co i jak zrobiłem i zadaję proste pytanie: czy poprzez odkręcenie zaworu do spuszczania wody z filtra, o 1,5 obrotu przy podawanych przez instrukcję 2 obrotach, możliwe jest zapowietrzenie układu paliwowego tak aby nie można było odpalić silnika, który przed tą czynnością chodził jak zegarek. I co słyszę ? Niejasną odpowiedź, że tak, może, albo i nie???!!!
A tak w ogóle to samodzielne odpowietrzenie układu paliwowego wymaga pomp, kompresorów oraz, tak w skrócie, wyposażenia autoryzowanego serwisu itd.

Jako że holowanie auta to raczek dosyć duży koszt oraz z racji tego iż jestem co najmniej uczulony na takie dziwne odpowiedzi dzwonię dwa razy do serwisu Forda w Poznaniu Bemo-Motors, na ulicach Opłotkowej i Mogileńskiej, gdzie zadaje to samo pytanie.

I co ?

Otrzymuję dwie różne odpowiedzi. Na dodatek inne i wykluczające tę z Leszna???!!!

Mając trzy różne wersje odpowiedzi, na to same pytanie, w mojej głowie zapala się światełko ostrzegawcze.

Postanawiam więc zasięgnąć opinii u samego źródełka czyli w centrali Ford Polska w Warszawie. Po wielu próbach i kilkunastu telefonach, mając w perspektywie kosztowne holowanie do warsztatu, połączono mnie z jakimś "fachowcem", który również rozłożył ręce i się poddał, bo nie potrafił udzielić mi w miarę sensownej odpowiedzi, czy można przy tak banalnej czynności zapowietrzyć układ paliwowy i jak go, w związku z tym, odpowietrzyć.

Zaznaczam "FACHOWIEC Z CENTRALI FORD POLSKA W WARSZAWIE".

Czyli zostaje mi jedynie holowanie, skoro fachowcy od Forda nie są pewni czy tak można zapowietrzyć układ paliwowy, więc może, o zgrozo !!!, padła pompa paliwowa, koszt około 4000,- zł, jak w jednej z powyższych odpowiedzi mi zasugerowano. Jeżeli do tego dodamy koszt diagnostyki, części, robocizny itp. to koszty rosną co najmniej do kwadratu.

Tonący brzytwy się chwyta, więc, przed kosztownym holowaniem rzucam się w wir internetu i czytam i ....... oczom nie wierzę, znajduję zamieszczony przez jednego z internautów, opis odpowietrzenia układu paliwowego mojego C-maxa przy pomocy wężyka o długości 0,5 metra i własnych ust bądź jakiegokolwiek urządzenia do wytworzenia niewielkiego podciśnienia.

Niezwłocznie zastosowałem więc przeczytaną, króciutką instrukcję i ........ po niecałej minucie, w tym kilkunastu sekundach zasysania i około 5 sekundach kręcenia rozrusznikiem, silnik zaskoczył i pracuje bez jakichkolwiek zaburzeń.

Nie potrzebne więc okazało się kosztowne holowanie oraz wyposażenie warsztatu autoryzowanego serwisu, jak mnie wprowadzano świadomie w błąd przez, ZAZNACZAM PRZEDSTAWICIELI KONCERNU FORD MOTOR COMPANY Ltd !!!!!!!!!!!!!!

Ponadto zarówno w instrukcji obsługi jak i wydawnictwie pt: "Poradnik użytkownika Ford Focus i Cmax" nawet słowem nikt się nie zająknął, iż przy tak banalnej czynności, jak sprawdzenie czy w filtrze paliwa zebrała się woda, możliwe jest zapowietrzenie układu paliwowego, który należy odpowietrzyć: "...poprzez kręcenie rozrusznikiem...".

Reasumując.

Samochód może i dobry.

Natomiast postawa KONCERNU FORD POLSKA I JEGO PRZEDSTAWICIELI Ww Polsce jasno wskazuje na to, iż o klienta i użytkownika własnego produktu należy dbać jedynie do momentu zakupu, najlepiej i jedynie w przypadku zakupu nowego auta u autoryzowanego dealera.

A potem to już tylko pozostaje łupać kasę na naiwniakach, którzy, w przeciwieństwie do mnie, zdają się na dobrą wolę Forda i jego przedstawicieli.

O ile bowiem można zrozumieć postawę autoryzowanych serwisów, którzy żyją z napraw i serwisowania pojazdów, o tyle nie mogę pojąć jak tzw. "fachowcy" z centrali Ford Polska mogą tak świadomie wprowadzać w błąd co do podstawowych czynności obsługowych i, banalnej w końcu czynności jaką jest odpowietrzenie układu paliwowego.

Żenada, pazerność, cwaniactwo to nie jedyne epitety jakie same się cisną na usta.

Porównując faktyczne podejście do klienta i czytając na stronie Ford Polska powypisywane banały i, jak się w moim przypadku okazuje bzdury, to Henry Ford w grobie się przewraca, jak się jego nazwiskiem cwaniackie gęby w Polsce wyciera.
lechocz jest offline   Odpowiedź z Cytatem