Cytat:
Nauczony (wieloma) błędami z tego jak robiłem przód, mam głęboką nadzieję, że tył zrobię lepiej.
(...)
Efekt (u mnie) jest z dala odmienny od tego co przewinął się w tym wątku, ale jak na pierwszy raz to jestem
na tyle zadowolony, że przeboleję niedociągnięcia i na tyle niezadowolony, że wyciągam nauczkę na przyszłość Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
Jakichkolwiek nie masz do siebie pretensji czy tez jak dalece odmienny od oczekiwanego uzyskałeś efekt to (pomimo, ze brzmi to głupio) istotna jest tez nauka i wnioski.
Ja zacisków przerobiłem sporo. Zaczynałem od nauki na motocyklowych. Najłatwiej było mi pogodzić się z unieruchomieniem maszyny na jakis czas przez błędy których na początku choćby niewiadomo ile poradników się przeczytało popełnia się sporo.
Potem miałem podejście do samochodowych, najpierw prostszych potem bardziej skomplikowanych. Nie od zawsze tez mam kompresor - zatem teraz banalne wyciągnięcie nawet zapieczonych tłoczków potrafiło sprawić mi spore problemy.
Na końcu doszedłem do jakiejś tam wprawy i wiem co jest dla mnie najwydajniejsze i najwygodniejsze.
Jak wiesz gdzie i co nie poszło jak chciałeś to jest to już jest to znak, ze kolejne wyjdą tylko lepiej [emoji6]