Temat: [C-MAX 2003-2007] Smród siarki i falujące obroty na LPG
View Single Post
Stary 06-02-2019, 16:32   #1
Petru23
ford::advanced
 
Imię: Piotr
Zarejestrowany: 12-04-2015
Skąd: Kielce
Model: Focus C-Max
Silnik: 2.0L Duratec-HE PFI 145KM
Rocznik: 2006
Postów: 378
Domyślnie Smród siarki i falujące obroty na LPG

Witam,

Dziś po ruszeniu i przejechaniu kilkuset metrów i po przełaczeniu się na LPG zaczęło strasznie śmierdzieć siarkowodorem w samochodzie i na zewnątrz. Do tego obroty na jałowym zaczęły falować z 600 do 1200 rpm tak około, po dodaniu gazu zaczęło szarpać autem (jakby przestał gadać na jeden gar). Po przełączeniu na benzynę po chwili jest w normie. Teraz nie chce przełączyć się na gaz.
Jest to xmax z 2006 r 2.0 benzyna automat 4 biegowy i do tego LPG. Pół roku temu robiłem mu pierścienie, bo olej chlał jak szalony aż nim zaczął pluć. Po remoncie nie wziął grama oleju i nie sprawiał większych problemów do dziś. Te mniejsze problemy to sporadyczne wypadanie zapłonu na 4 cylindrze, niekiedy na trzecim gdy jest na benzynie, po przełączneniu na PLG było ok, silnik równo. Zdiagnozowałem winowajcę - przewody od gazu wpięte w przewody idące do cewek i na świece, fragment mam do wymiany bo przy jego ruszeniu potrafi odłączyć jeden cylinder lub tez w momencie jak nie zagada przy odpaleniu na benzynie, to jak poruszam kabelkiem to wszystko wraca do normy. Także ta kwestia zdiagnozowana i czeka na wiosnę do wymiany. Ale to chyba nie jest związane z omawianym problemem

Dodatkowo przy przyspieszaniu w okolicach 1200-1800/2000 rpm delikatnie nim telepie, zazwyczaj na 2-gim biegu. Wywalało mi wcześniej błąd EGR, ale po remoncie o przejechaniu kilku tyś km błąd się już nie pojawił.

Co może być przyczyną tego smrodu i falowania obrotów na lpg oraz szarpania przy dodaniu gazu? Katalizator zapchany? Pytam, bo zanim się za niego zabiorę wolę mieć pewność. Nawet przy zaistnieniu problemu żaden błąd się nie pojawił (sprawdzałem torque) oraz nie wywaliło checka.

Jak w maxach wygląda kwestia katalizatora? wycinać? wymieniać? jeśli wymiana to na nowy zamiennik (ok 800zł) czy używany oryginał za jakieś 250zł. Jakieś rady? Można z tym jeździć do czasu naprawy? pytam, bo dziecko wożę co kilka dni na rehabilitację i auto jest mi potrzebne.

Sondy miałem kilka miesięcy temu sprawdzane, nie wykazywały żadnych objawów uszkodzenia czy tez nieprawidłowej pracy.


Edit
Pod blokiem. Chciałem coś zobaczyć, popatrzeć ale na benzynie zaczął nierówno pracować i mimo zlapania temp roboczej nie przelaxzyl się na gaz. Po 20 min wsiadlem jak jiznwystygl, odpaliłem, ruszyłem i nagle wszystko ustąpiło. Gładko, równo jeździ, przelaxzyl się na gaz i żadnych problemów nie ma

Ostatnio edytowane przez Petru23 ; 06-02-2019 o 19:22
Petru23 jest offline   Odpowiedź z Cytatem