[Luttek]

Naprawdę, idź już...
Kulturalni ludzie nie wyciągają spraw z PW na forum. "Pomówienie" - gruuubo... W ten sposób usiłujesz publicznie coś mi insynuować ? Bo kulturalnie przeprosiłem za jakieś nieporozumienie? Pewnie coś takiego to było, nawet nie pamiętam.
Czy ja "piałem" z zachwytu nad Carosem? Chciałoby się teraz napisać "i kto to mówi" :-P Polecałem zdecydowanie rzadziej niż Ty wiadomo jaki warsztat. Tobie wolno polecać "te które dobrze Cię obsługiwały" a innym nie?
Powtarzam - czy Tobie ktoś każe ustosunkować się do zarzutów wielu ludzi, którzy za sprawą tego forum i też Twoją, władowali się w kanał? Twoje "polecanie" wyszło daleko poza ramy polecania...
Faktycznie, szybko osądzałem innych...przychodzi mi w tym miejscu jeden przypadek. Faktycznie szybko, mimo pojawiających się tu wpisów,nawet broniłem, potem sam miałem problem, nawet po kilku tygodniach unikania mnie przez mechanika siedziałem cicho.... Faktycznie szybko "osądzałem innych".
Co Ty masz z tym Carosem? Zrobili Ci tam coś? Kiedyś usiłowałeś wmówić "jak to Caros ma złe opinie" na tym forum - znalazłem Ci trzy posty niezadowolonych. Jeden jakieś sfrustrowanej panny, drugi jakiegoś gościa, nie wiadomo o co mu chodziło nawet.... Ten jest pierwszym poważnie brzmiącym zarzutem.
Uczepiłeś się mnie, drugi czy trzeci raz zaczepiasz mnie o tego Carosa, o co Ci chodzi? Ja mam się teraz z czegoś tłumaczyć ? A od Ciebie ktoś żądał ustosunkowania się do wiadomo czego ? I ty mi piszesz "że uciekam od tematu" ? Co ty bredzisz w ogóle ? Caros i tak ma tu dobre opinie, 9/10 jak nic, w tym ludzi którzy cieszą się tu autorytetem.
Zasady cytowania znam. Cytat nie jest wyrwany z kontekstu, zaś całość wymiany zdań tylko dowodzi, że masz ze mną jakiś problem jak i problem z panowaniem nad emocjami. Raczyłeś to cytowane zdanie popełnić, gdy napisałem że kolesiowi (temu co na auto czekał ponad rok i nie miał innej możliwości komunikowania się z mechanikiem niż przez to forum) na pewno nie jest do śmiechu.... I to był powód do takiego ataku..
Nie zaczepiam Cię, nic od Ciebie nie chcę, a Ty swoje...Znów.
Końcówka Twojego posta, bez komentarza.
Myślę, że osoby trzecie nie są zainteresowane czytaniem pyskówek i tekstów o Twoim problemie czy to ze mną czy niektórymi warsztatami, masz coś, napisz PW, wymienimy się telefonami.