Odp: Czy ktoś na forum szczęśliwie posiada?
Z innej beczki, byłem w końcu wymienić na gwarancji parującą lampę. No i załamka, lampa co prawda wymieniona (chyba) bo nie jest już tak zaparowana choć jakieś tam drobne zaparowania też się pojawiają ale jak zobaczyłem ogólnie latające plastiki w klapie to mi się zachciało krzyczeć o pomstę. Wszystko luźne nic nie pospinanie jak w oryginale. Ręce mi opadają. Auto odbierałem na koniec dnia więc ujrzałem tylko rozłożone w geście bezradności ręce doradcy serwisowego. Ja chyba zwariuję. Kolejna wizyta umówiona na złożenie plastików.
Ciśnienie mi dzisiaj skoczyło - autoryzowane serwisy powinny naprawdę podlegać jakimś audytom standardów świadczenia usług serwisowych.
Mam tylko nadzieję,że mają tam chociaż jedną osobę, która wie jak pospinać plastiki.
|