[tomorrr]

Wiecie co no szczerze powiem, ze u mnie tego problemu jakos nie odczulem do tej pory. Ok, faktem jest, ze jeszcze na prawdziwych mrozach nie testowalem (ponizej -5°C). Faktem tez jest, ze jezdze jednak przewaznie dluzsze trasy. Teraz powrot z PL byl w temp. -3°C na starcie i auto sie relatywnie szybko nagrzalo. Tyl puszcza sporo cieplego powietrza i przy nagrzanym silniku tylna nagrzewnica w czasie jazdy jest w pozycji mniej wiecej centralnej (czyli na sredniej temperaturze). Temp. spadla w czasie jazdy do -5°C. No ale silnik w temp. nominalnej.
Jesli jedziesz trase ponizej 10km to silnik sie nie nagrzeje i nawet z przodu bedzie lecialo ledwo letnie powietrze. Co moge poradzic to uzycie przyciusku recirc czyli wlaczenie obiegu zamknietego przez pierwsze kilometry. To pomoze z racji mielenia powietrza juz ogrzanego, a nie ocieplania powietrza z zewnatrz.
Jak jezdze sam to wylaczam tylny nawiew i zauwazalnie szybciej nagrzewa sie silnik wtedy. Moze wlasnie taki patent - recirc plus tylko przodem dmuchac z poczatku.

Tylny HVAC ssa powietrze z wnetrza, jesli testujesz przy otwartej klapie na mrozie to rzeczywiscie moze byc uczucie niedostatku. Dziwi mnie, ze na nagrzanym silniku nie czujesz, ze leci naprawde cieple powietrze :/

Sytuacja odwrotna, w upale - wtedy dmucha z gornych air register i pierwszy moment nim sie tunele schlodza oczywiscie trzeba przeczekac. Jednak wydajnosc tylnej klimy oceniam dosc wysoko, daje rade schlodzic czesc pasazerska i trzymac zimno nawet przy ekstremalnych upalach.

Z insajderow: teraz zmienili nieco rezystor blowera i nie ma wiekszych roznic miedzy stopniem nawiewu 2 i 3, dopiero na 4tym dmucha full. Mimo, ze wsadzilismy (jeszcze za mojej kadencji w centrum rozwoju) tam anti blade passing ring plus lepsze uszczelnienie glownego kanalu dystrybucji powietrza z HVACiem to i tak jest dosc glosne na maksie. Patent mial na celu zmniejszenie verbatims, ze juz 3ci stopien jest za glosny hahah to zmniejszylismy airflow na nim, 4ty stopien jest subiektywnie za glosny niestety nadal. Choc sporo cichszy niz na poczatku bylo... nie szlo rozmawiac z tylu.

O ile w upale nie bylo problemu z przegrzaniem silnika tak w zimie kurde rzeczywiscie trzeba pocisnac kawalek, zeby w ogole doszedl do nominalnej... ciekawe co by bylo przy -10°C...

Niestety nie mam doswiadczenia ani znajomego z mokrym webasto w V362 jak to jest wtedy z temperaturami. Doswiadczenie z mondkiem, w ktorym testowalem webasto z racji jego odglosow, bylo takie, ze po dojsciu do okreslonej temp. webasto sie wylacza i juz nie wlacza wiecej nim temp nie spadnie drastycznie, co w czasie jazdy juz sie raczej nie zdazy. Czyli jesli ruszam na zimnym sie wlaczy i silnik szybciej dojdzie do temp., potem sie wylaczy i tyle. Jesli temp. spadnie do 50°C to sie nie wlaczy webasto - czyli by wtedy nie dogrzewalo znowu. No chyba, ze jest inna kalibracja dostepna i sa inne targety na temp. i cykle pracy...