Witam wszystkich!
Temat pewnie wałkowany wiele razy.
Otóż wymieniałem ostatnio górne poduchy silnika i myślałem, że jego głośna praca była związana właśnie z ich wyrobieniem.
Jednak silnik nadal głośno pracuje a raczej klekocze i podejrzewam nieśmiertelne już klapki w kolektorze dolotowym. W związku z tym, że na dniach będę oddawał mojego Focusika na wymianę termostatu chciałem, żeby warsztat również zajął się kwestią tego, jak pracuje serce samochodu.
https://drive.google.com/open?id=14X...7SQtcnydejGcN8
Tak brzmi na praktycznie zimnym silniku.
Dodatkowo jak zaparkuję auto, tak że jeden bok będzie wyżej od drugiego (czyli np. częściowo na krawężniku) i potem odpalę w takiej pozycji hałas jest 2x głośniejszy. Jak potem zaparkuję na równym i dam mu odpocząć z 5 minut i następnie uruchomię brzmi jak na załączonym filmiku.
Jak wymęczę auto w korku na pół-sprzęgle silnik też głośniej pracuje dopóki go nie rozbujam.
Chciałem się upewnić, w jakim kierunku powinienem pokierować mechanika.
Żeby nie zakładać drugiego wątku, po odpaleniu samochodu czuję jeszcze wibracje na pedałach przenoszone z komory silnika i przy wciśnięciu sprzęgła nieregularne bicie.
Będę wdzięczny za pomoc.