Odp: Ogromne spalanie w 2.2 t 155KM- 16 l/100 km
Można gdybać długo, ale od czegoś zacząć trzeba. Widać tu problem ubytków oleju i jego nadmiar w dolocie. Można podejrzewać, że silnik ma duże przedmuchy do skrzyni korbowej i separator oleju nie daje sobie rady z wyłapaniem mgły olejowej, choć wiadomo, że zawsze trochę oleju w dolocie jest.
Czyli przy mocnych przedmuchach w odmie bardzo możliwa jest utrata sprężu przez silnik, nie pisałeś jak palił w te ostatnie mrozy co teraz były? Można ostatecznie sprawdzić sprężanie silnika...
Turbinkę sprawdź, jeżeli ma luzy promieniowe, to ona gubi olej w dolocie, to niebezpieczne zjawisko, grozi rozbieganiem silnika... Olej mógł zebrać się w IC i blokuje przepływ - wtedy i z odmy i z turbiny. Sprawdź może czy w IC nie pływa olej.
Niedomykający się EGR to jednak utrata mocy i ciemny kopeć z rury wydechowej podczas depnięcia przy przyspieszaniu. Nie sądzę byś tego nie zauważył.
No i błąd DPF-a może być także wskazówką - czy czujesz podczas jazdy kiedy wypala filtr, czy nie? Może uszkodzony jest czujnik różnicowy DPF-a (przepływka) i bardzo często następuje wypalanie filtra...
Generalnie nie ma co za bardzo ufać komputerowym wskazaniom zużycia paliwa, trzeba zatankować pod korek, wyzerować licznik i pojeździć dwa trzy tankowania, ostatnie znowu pod korek - i wyliczyć ile spalił. Pomijam fakt, że teraz zima, więc przy jeździe "wokół komina" L3H3 2,2 tdci bedzie palił ostro, tylko w spokojnych trasach ma szanse na zejście do poziomu 12-13 litrów.
__________________
Zgredzik
|