Cytat:
Ja tylko raz zaobserwowałem u siebie buczenie. Było to podczas jazdy na A1 przy prędkościach około 120 i powyżej. Wiał wtedy silny wiatr tak mniej więcej z lewego przodu. Miałem wrażenie, że buczy coś przy lewym kole, jego nadkolu lub po lewej stronie zderzaka. O tamtego czasu przejechałem już ponad 5k km (klika razy tą samą drogą co wtedy - A1 w kierunku Torunia) i nigdy więcej tego buczenia nie zauważyłem.
|
Z pozdrowieniami z sasiedniego (S-Maxowego forum) - zajrzyjcie pod silnik: jesli macie oryginalna oslone dolna silnika to moze sie okazac ze zaczyna sie nadrywac przy wycieciu pod korkiem spustowym oleju. U mnie tak buczalo (akurat tez na A1 I tez przy przednio-bocznym wietrze od ok 140 km/h) - buczalo przez kilka miesiecy (zawsze od ok 140 k/h I boczny wiatr), az rok temu ma A1 zaczalem wlec pod samochodem plat naderwanej oslony. W sumie to moglaby byc metalowa, a jest ze sprasowanych szmat to sie najwyrazniej nadrywa od pedu powietrza.
Po wymianie na nowa przez jeden sezon mialem spokoj, a juz w te wakacje (czyt. kilka przelotow A1 z predkosciami "autostradowymi+") zaczyna "buczec" znowu.