[realua]

Cześć, mam problem z moim dieslem od pewnego czasu.
Mianowicie.. pedał sprzęgła odbija tylko do połowy i trzeba mu pomagać nogą by powrócił do swojej normalnej pozycji. Sprzęgło pracuje prawidłowo, nie ślizga się.
Układ nie wygląda na zapowietrzony, płynu nie ubywa, wycieków nie ma.

Wstępna diagnoza padła na pompkę sprzęgła, wymieniliśmy na SACHS i problem ustąpił.. na dwa tygodnie (1000km). Znów pojawiły się te same objawy, z powodu braku czasu jeździłam tak następne dwa tygodnie aż pojawiły się dodatkowe objawy, czasem nie chciały już wchodzić biegi i musiałam wysprzęglać dwa razy.
Nadal nie pojawiły się żadne wycieki, sprzęgło nadal działało poprawnie więc wymieniliśmy jeszcze raz pompkę podejrzewając, że to może wadliwy produkt się trafił. Tym razem kupiłam pompkę LUK, problem znów ustąpił, sprzęgło zaczęło działać normalnie, a po ok 800km znów problem powrócił.

Czytałam sporo tematów z podobnym problemem i martwi mnie, że w niektórych przypadkach nie pomagała nawet kompletna wymiana sprzęgła z wysprzęglikiem.
Czy ktoś miał podobny problem i udało się zdiagnozować i naprawić tę usterkę?
Sprawdzałam też w ETISIE czy nie ma dla mojego samochodu jakiejś zaległej akcji serwisowej, informacji brak. W książce serwisowej jest informacja o wymianie kompletnego sprzęgła przy 80 tyś.. zastanawiające. Teraz samochód ma 170 tyś.