[kubur]

Witam Szanownych Kolegów!

Mam następujacy dylemat z moim Galaxy 2.0 TDCi 140KM:
Auto po ostatniej wymianie oleju zaczęło "brać" olej. W górach i na autostradzie dochodzi ono do 0,6 litra oleju na 1000km. W czasie jazdy w cyklu mieszanym, ale nieco spokojniej, spada do 0,4. Auto oddałem do mechanika i wyszło na to ze intercooler jest dziurawy. Olej zbierał sie w nim i wykapywał powoli na podkładkę pod zderzakiem. Oczywiscie IC zostanie wymieniony. Mechanicy sprawdzili reszte podzespołów i twierdzą ze nic więcej nie widać. I tutaj moje pytanie:

Według nich, po wymianie IC zużycie wróci do normalnych wartości (wczesniej auto brało 0,5 litra oleju na 12tys km, wiec tyle co nic). Mnie to nei do konca przekonuje, bo skądś się ten olej tam wziął. Według mnie sprawcą może byc:
turbo
odma
egr

Według mechaników każdy z tych elementów jest ok. I tutaj pytanie: czy jest w ogole możliwe ze dziurawe IC zwieksza zużycie oleju? Jak to sie dzieje? Powstaje jakies podcisnienie, które wysysa olej przez odmę lub EGR?
Moim zdaniem jak wymienie IC to nowy, zostanie ponownie zalany olejem, tylko tym razem olej pojdzie przez dolot do cylidnrow.

DOdam ze auto nie stracilo mocy, nie dymilo na niebiesko, szaro itd.. po prostu zaczelo zjadac wiecej oleju.
Bardzo prosze o jakies naukowe wyjasnienie tego kto ma tu racje i dlaczego?
Z gory dzieki i pozdrawiam!

Kuba