Chyba znalazłem przyczynę!
(więc piszę dla potomnych ...)
Około 4 miesięcy temu wymieniłem przewody wysokiego napięcia i ... problem ustąpił. Zawieszenie się silnika nie miało już miejsca od tamtej pory, a dodatkowo silnik zaczął działać miarowo, bez szarpnięć, zadławień, być bardziej dynamiczny. Z resztą już po pierwszej jeździe próbnej od wymiany od razu poczułem różnicę. Jakby przybyło KM
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Co najlepsze, to już kilka lat temu sugerowałem w ASO, że może to przewody są przyczyną. Odpowiedziano mi, że z pewnością nie i szkoda moich pieniędzy na nie. No comments.
BTW: Poprzednie przewody miały z 8 lat i z 120tys przebiegu. Polecam Japońskie - firmy NGK. Idealny stosunek ceny do jakości. Kosztowały mnie nieco ponad stówkę, gdzie w ASO straszyli kosztami rzędu 600-700 zeta!