Cytat:
"twardo" chodzą i ciężko pali (nie, że długo tylko tak jakby nie mógł przepchnąć paliwa).
|
Ja sobie tak myślę że to może mieć związek z tym że parametry wtryskiwacza trochę się rozjechały na nowych częściach i po samoadaptacji się uspokoi, tym bardziej że wtryski 504z są do Euro 3 czy jakoś tak z końcówką jak dobrze pamiętam PBD135L z siedmioma dziurkami zamiast sześciu jak w PBD133 501z. Przekładki między zaworkiem a końcówką też mają inne numery w tych wtryskach, ale sobie nie przypomnę jakie.
Cytat:
Gdybym teraz je robił to najpierw bym oznaczył korpus w stosunku do nakrętki i wtedy dopiero rozkręcał i czyścił. Poskładałbym na nowych częściach i skręcił do wyznaczonego oryginalnie miejsca.
|
Nie gniewaj się, ale osobiście myślę że to nie jest dobry pomysł. Może być różnica w wymiarach nowego i starego zaworka, teoretycznie wysokość to 9 mm, ale z reguły jest zawsze różnica jednej a nawet dwóch setek przeważnie na plus. Z końcówką może być podobnie. Ja skręcam do oporu plus niecałe ćwierć obrotu, najważniejsze z wyczuciem. Jak skręcałem kluczem dynamometrycznym wg. serwisówki to było za mocno. Zaworek potrafił się wcale nieotwierać, widać jakieś naprężenia się robiły.