Jeździłem Passatem B6 2.0 TDI (ta sama płyta podłogowa i napęd co w B7) i zdecydowanie wolę mojego S-Maxa.
Przy czym moje porównanie normalny Passat vs S-Max Titanium S (z utwardzonym zaiweszeniem).
Powershift kiedyś i tak pewnie padnie jak i mnie padł. Z tym, że ja kupując już kalkulowałem późniejszą naprawdę w budżecie zakupowym.
Z drugiej strony mechanik, który naprawiał mi PSa stwierdził, że dziwi się obiegowej opinii ponieważ tak samo dużo DSG ma do zrobienia, a tam koszty przeważnie bywają większe (ale to w jego opinii, nie dyskutuję z nim).
Kolega w Touaregu mk2 4.0 V8 przy 420kkm (w 5 lat) miał już drugi silnik i trzecią skrzynię zamontowaną
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Teraz ma Audi Q8 i klnie jak szewc na mułowatość napędu i kilkusekundowy czas reakcji skrzyni... WLTP zebrało żniwo...