Melduje wykonanie zadania. Ścisk do drewna i druga para rąk do pomocy przy przekręcaniu tulei zakończone powodzeniem. Wykręciłem mechanizm, wydobyłem silniczek i tak jak koledzy pisali odlutowany jeden przewodzik od układu scalonego przy silniczku. Aż się wierzyć nie chce, bo nie wygląda żeby przewód miał tam wiele ruchu. Podłączyłem na krótko i wszystko bangala jak trzeba. Teraz tylko zostaje poskładać wszystko i w drogę
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Bardzo dziękuję kolegom za pomoc!