[Vlodyx]

Witam wszystkich serdecznie,

W moim focusie mam kilka problemów ale czuję, że przyczyna jest jedna, m.in.

Falują obroty na biegu jałowym, czasem po dojechaniu do świateł falują i zapala się kontrolka akumulatora. Często zanika wspomaganie, po włączeniu ogrzewania szyby przedniej i tylnej wygasa światło mijania. Auto odpala na strzała nawet zimą więc nie sądzę aby problem był z akumulatorem. Może to właśnie alternator? Za luźny pasek, rolka?

Obroty falują najczęściej na zimnym silniku a po dłuższej jeździe w miarę trzymają się normy ale ze wspomaganiem to totalna loteria. Raz działa jakby wyjechał prosto z salonu a raz się siłuję przy każdym obrocie kierownicy.

Edit: Dopiszę tylko (chociaż brzmi to jak bzdura), że całe auto zachowuje się bardzo różnie. Czasem wsiadam i wszystko chodzi jak należy, tj. odpala, wspomaganie śmiga, biegi wchodzą gładko, obroty nie falują i auto jest ciche. Następnego dnia wsiadam i wszystko jest zupełnie odwrotnie - głośno, obroty falują, brak wspomagania, silnik się dławi, biegi wchodzą jak w starej ciężarówce.