[Jarri S-max]

Napisał kaan1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jest o tym na forum Transita, a więcej na forum UK. W tych ecoblue sa problemy z DPFem, robią aktualizacje softu tak że kierownik ma możliwość inicjacji wypalania.

Kiedyś można było ogłupić system lejąc wode lub sikając (kierowcy cieżarówek w Stanach sikali do kanistrów i potem uzupełniali zbiornik AdBlue). Teraz taki numer nie przejdzie. Układ jest wyposazony w czujnik wykrywający stężenia mocznika, albo sondy w układzie wydechowym wychwycą, że reakcja nie zachodzi więc jest coś nie tak z roztworem.

Trzeba się przygotować na uzupełnianie czynnika. Na poczatku producenci deklarowali 1-2 l/1000 km. Ale to było "oszczędnościowe" dozowanie, które było na celowniku dieselgate. Teraz bardziej realne to 4-5 l/1000 km

kaan1 co to znaczy, że są problemy z EcoBlue w tych nowych silnikach? Ja za kilka kilkanaście dni mam odebrać moje auto, właśnie 2.0 TDCi EcoBlue i chłopaki na forum pisali, że w ogóle nie ma się czym przejmować, bo nawet nie będę wiedział kiedy się DPF wypala. Skąd masz te informacje o problemach i co to za problemy? Podopwiedz, to może zapytam w ASO czy jest jakiś nowy soft i czy został zaktualizowany?

Z góry dzięki!