Cytat:
Witam, w piątek miałem ten sam problem. We wtorek auto paliło normalnie wyłączyłem zapłon i zamknąłem auto. W piątek rano "zonk", auto nie reaguje na kluczyk, otworzyłem grotem. Sprawdziłem miernikiem i akumulator miał 4,5V, totalnie padnięty. Jako że byłem za granicą ( w Czechach) zadzwoniłem do Ford Polska i powiadomiłem o problemie. Po 1,5 godz. od zgłoszenia pojawił się technik z assistance pomoc i za pomocą kabli odpalił Mondeo od swojego akumulatora. Zalecił podładowanie akumulatora. Podjechałem do Serwisu Forda ( 500m od miejsca mojego postoju) i tam chciałem poprosić o zrobienie na szybko diagnostyki. Niestety nie było wolnego mechanika i pan zaproponował dobicie akumulatora. Doładowałem akumulator i wróciłem do domu. W między czasie zamówiłem wizytę w serwisie Forda w Polsce na najbliższą sobotę.
Chciałbym zapytać znawców, co mogło być przyczyną tak szybkiego rozładowania akumulatora?
|
W moim przypadku doładowywanie akumulatora nic nie pomogło. Konieczna była wymiana. Po wymianie auto odpala bez problemów.