160 czy 300 dla silnika który latał na dobrym systematycznie wymienianym oleju, rozrządzie to nie za duża może być różnica, choć kwestia egzemplarza, ale dla nadwozia to duża różnica, po 300 tys zupełnie inaczej, gorzej umęczone niż po 160 tys km gdzie spotkać można auta jeszcze całe niemal w oryginale poza oponami, klockami, u kumpla nawet tarcze fabryczne jeszcze są przy 160 tys. Wszystko zależy od ilości właścicieli, eksploatacji, techniki jazdy. Zerknąć warto jak jakiś miłośnik Fordów dbał o swojego
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i co miał w papierach. To jest skrajny przypadek, nie jedyny, bo drugi to ja
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
http://www.gieldaklasykow.pl/ford-pr...0-pln-wroclaw/