Witam, chciałbym się dowiedzieć opini na temat jakości blach użytych do produkcji zawieszenia fiesty po lifcie 2012- 2017, chodzi o wahacze i tylną belkę auta.
Kupiłem samochód z końcówki 2014 roku , z nad morza Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum., i zauważyłem że na wahaczach, na tylnej belce mniej są oznaki delikatnej korozji.
Czy jest to normalne u forda,?
Auto jest z polskiego salonu, z przebiegiem 33 tyś km (obstawiam, że prawdziwym bo auto niby serwisowane do tej pory w ASO, z ostatnim wpisem z listopada 2018 ), bezwypadkowy na 100% bo to sprawdziłem.
Jest to mój pierwszy ford , w rodzinie też nigdy w sumie forda jakoś nie było, model to fiesta ST.
Oznaki korozji nie są jakieś duże, ale mimo wszystko jak na auto 5 letnie wydawało mi się, że tego nie będzie wcale.
Brat ma citroena z roku 2007, i tam oznak korozji na zawieszeniu praktycznie ma, w porównaniu do fiesty.
Proszę o wypowiedź użytkowników fiesty mk7 poliftowej, czy jest się czym przejmowć? Jak to wygląda u was?
Trzeba przyznać, że na nadwoziu nie ma grama korozji, co mnie cieszy, czytałem opinie,
że problem korozji nadwozia fiesty mk7 niby nie dotyczy, mam nadzieję że to potwierdzicie.
Mam to auto od tygodnia, i bardzo jestem w sumie z niego zadowolony, i chciałbym kilka ładnych lat nim pojeździć, martwi mnie tylko czy nie będzie problemów z korozją, bo tego akurat obawiam się najbardziej.
Z góry dzięki za odpowiedzi,