Odp: system bezkluczykowy - czy to tak powinno działać?
Byłem wczoraj "przy okazji" w ASO Forda na Radzymińskiej w Warszawie.
Z tego co mi powiedziano to taka procedura jak u mnie jest jak najbardziej normalna. Niemniej jakoś niechce mi sie w to wierzyć (zwłaszcza że kompetencje Pana z którym rozmawiałem jakoś nie były przekonywujące).
Po dokładniejszym przyjrzeniu się jak to dział u mnie, wygląda na to że auto bez względu na to co zrobie po odblokowaniu auta z kluczyka (no z wyjątkiem włączenia zapłonu i odpalenia silinika) po 45 sekundach blokuje kierownice i się wyłacza (drzwi pozostają niezaryglowane). Nie znalazłem innej możliwości wzbudzenia niż ponowne otwarcie z pilota oraz otworzenie i zamknięcie drzwi.
Kompletnie już nie wiem co o tym myśleć bo jak na system bezkluczykowy to jakies nieporozumienie jest. Może to jakaś funkcja alarmu/immobilaisera którą da się wyłączyć?
|