Nie ma co dramatyzować... prawidłowo wymalowane felgi maja nie wiele wspólnego z lakierem na samochodzie... pomijając grubość ilość warst to flegi maluje sie proszkiem i na to powinny byc minimum dwie warstwy lakieru bezbarwnego, samochód maluje się obecnie lakieramy wodnorozcienczalnymi i na to jedna nie za bogata warstwa lakieru bezbarwnego. Jak raz oddałem felgi do renowacji lakiernikowi a nie do proszku to po jednej zimie nie szło ich domyć tak pył z klocków się wgryzł w lakier, po oddaniu do renowacji proszkowej po 3ech zimach flegi wyglądały jak nowe.
Dimmer ma taką złą sławę ale podejrzewam że wynika ona z nieumiejętnego użycia, wg mnie Tenizi Truck jest jeszcze mocniejsze od dimmera i nie raz były robione mixtury z dolewaniem np. APC i nigdy nic złego sie nie stało.
Płyn moje auto w opisie jest bardzo zbliżone do CarPro Trix ale nie ma nigdzie podane jakie ma pH, do codziennej pielęgnacji felg używam Pixa o pH 7 ale niejednokrotnie używałem Aluxa pH 1, Blue Gel też bardzo mocny preparat do mycia i nie było nigdy problemu że preparat coś uszkodził. Płyn z lidla wg mnie jest słaby jak barszcz wigilijny
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ale to moje zdanie, generalnie pilnując sie sposobu użycia nie ma obaw że coś sie uszkodzi, natomiast wracając do myjni bezdotykowych to jest to taka loteria co tam właściciel nalał i w jakim stężeniu że już samo tam jeżdżenie to jedna wielka niewiadomo co sie stanie z lakierem
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.