Nie stresuj się za mocno, to nie jest usterka od której staniesz na drodze. Jak się zacznie ślizgać, to wtedy masz jasność sytuacji. Nie wiem ile masz przebiegu, ale ja w swoim 1,6 TDCi przy niecałych 190 000 km mam ten sam objaw. Spodziewam się wady fabrycznej docisku. Nic z tym nie robię, bo problem wychodzi w zasadzie podczas ciągnięcia przyczepy przez korek. Wtedy niezależnie jak umiejętnie się rusza, to przy dwudziestym cyklu ruszania lub podjeżdżania na pół sprzęgle i tak łapie to wszystko temperaturę i zaczyna szarpać. Naucz się z tym żyć, bo sprzęgła z tym objawem mają zazwyczaj bardzo grubą okładzinę i jeszcze sporo by pojeździły, ale nasz klient - nasz pan. Niektórzy próbują argumentować, że jeżeli koło dwumasowe dostaje miejscowych przegrzań na powierzchni ciernej, to wówczas krócej pożyje. W praktyce najważniejsza jest całościowa temperatura koła, która wynika z częstego ruszania, jazdy na pół sprzęgle oraz samej pracy na biegu jałowym i jazdy na niskich obrotach z dużym obciążeniem.
A jeśli jednak chcesz wymieniać sprzęgło, to po własnych doświadczeniach, polecam oddać nową tarczę na nabicie okładzinami kevlarowymi. Robią to np. panowie w Markach. Tak zrobionego sprzęgła nie byłem w stanie zabić nawet w Cromie 1,9 Multijet 150, która często miała "przyjemność" ciągania przyczep o realnej masie około 1,5 t. Ubiłem skrzynię biegów, ale nie sprzęgło
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.