[karloss]

Napisał HansPancer Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czyli oddać do sprzedającego i tyle. Przestawione było koło pasowe czy tam czujnik położenia wału (nie znam się na tyle) i jednocześnie przestawiony rozrząd o ząbek żeby to grało. Pochłoneło to trochę czasu i pieniędzy, więc jak mam rozbierać silnik i ponownie go składać, żeby stwierdzić, że się nie kalkuluje to szkoda pieniędzy (napraw nie wykonuję sam).
Dzięki za sugestie.

Osobiście gdybym miał możliwość zagryzlbym zęby i oddał auto i ewentualnie dogadal zwrot części kosztów. Czasem tak bywa, ale później poszukalbym innego auta , żeby nie myśleć w koło, że coś się znów wykrzaczy w najmniej przewiadzianym momencie. Ale to moje zdanie.