Nie działająca stacyjka 2.0 TDDI
Od momentu kupna mam w tym samochodzie problem ze stacyjką i kluczykiem.
Ciężko jest kluczyk przekręcić.
To znaczy ja nie mam problemu, ale każdy komu pożyczyłem auto, czy kto był kierową mojego Transita zawsze nie mógł go odpalić i po kilku minutach mam telefon typu co się stało, nie mogę przekręcić kluczyka i odpalić auta.
Po prostu mój samochód to ex samochód poczty polskiej i wiadomo ile te auta były odpalone i gaszone każdego dnia i przez to stacyjka i kluczyk się trochę wyrobiły, kluczyk latał trochę luźno i przy odpaleniu trzeba było go lekko wysunąć, żeby uruchomić silnik.
Ostatnio pożyczyłem auto ojcu i ... wrócił z buta, bo nie mógł przekręcić kluczyka.
Próbował już trochę na siłę i teraz ja mam problem z odpaleniem .
Stacyjka jest już tak wyrobiona, że żeby do mnie zagadał muszę kilka minut kombinować.
Pozostaje jedynie jej wymiana .
I teraz jest druga sprawa.
Jak działa immo w tym samochodzie ? Rozebrałem już osłonę stacyjki i jest pętla od immo a w kluczyku jest transporder. Ok.
Chodzi o to, że jeszcze mam drugi kluczyk i ten drugi dopiero dzisiaj pierwszy raz użyłem.
Drugi otwiera maskę, drzwi, wchodzi do stacyjki, ma taki sam opór jak pierwszy ale nie odpala.
Tak samo jak pierwszy ma trudności z przekręceniem, a jak już się uda, zapalają się kontrolki i przy próbie odpalenia nie dzieje się nic.
I teraz nie wiem, czy to wina rozwalonej stacyjki, czy to wina rozkodowanego kluczyka.
Czy immo w tym samochodzie działa na zasadzie, że samochód odpali i zgaśnie i czy na zasadzie, że w ogóle nie odpali ?
I jaką kupić tą stacyjkę ( sam wkład) ?
I dalej. ok, kupuję nowy wkład stacyjki, wymienieniam, przekładam pestkę ze starego kluczyka do nowego i to wszystko ?
Ostatnio edytowane przez Yellowstone2012 ; 06-12-2018 o 19:16
|