1.8 TDDI gaśnie, dopiero po około 7 próbach odpalenia mozolnie odpalił
Witam, przed chwilą byłem świadkiem przerażającej sytuacji jaką było "Padnięcie" mi auta. Mam fokę 1.8 TDDI z 2000r i podłączyłem ją pod kompa żeby posprawdzać jakimi błędami wyrzuci przy okazji czyszcząc czujnik intercoolera. Auto wyrzuciło błędem P0149 czyli kąt wtrysku ale nie przejąłem się tym za bardzo bo już od ponad roku wydaje mi się że raz wyrzucał ten błąd a raz nie. Zgasiłem auto i miało lekki problem z odpaleniem pokręcił trochę i odpalił. Sprawdzałem przewody paliwowe i przy wężu prowadzącym do puszki filtra paliwa znalazłem małą dziurkę ale ciężko powiedzieć czy może tam lecieć powietrze. Po czym auto samo zgasło. Dopiero po około 7 próbach odpalenia mozolnie odpalił i po zgaszeniu pali od strzała. Auto było lekko pod górkę jeśli ma to jakieś znaczenie. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł to będę wdzięczny bo jestem przerażony wizją że takie "jaja" się dzieją.
Pozdrawiam.
|